wtorek, 19 marca 2013

Zaproszenia urodzinowe mojego 7 latka.

W lutym Macio wyprawiał huczne urodziny. 
Jako dobra mama zobowiązałam się stworzyć zaproszenia. 
Powstały one w wersji digi, a następnie zostały wydrukowane na białym kartonie. 
Wszystko dlatego, że młody postanowił zaprosić 30 osób! Towarzyska z niego bestia ;) 
Tak było po prostu szybciej. 
Podeszłam do tematu "profesjonalie". 
Stworzyłam dwie wersje, aby "klient" mógł sobie wybrać:)


Oto one:


Macio jako steampunkowy zdobywca nieznanych lądów.





Macio jako król pik  (w zamyśle przeciwieństwo damy kier :))

Macio nie odmówił sobie przyjemności bycia wydrukowanym jako król i wybrał właśnie tą opcję.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz